Jeśli chcemy mieć możliwość odsprzedaży prądu z fotowoltaiki, musimy zainwestować w instalację on-grid, czyli instalację podłączoną do sieci.
Gdy panele fotowoltaiczne wyprodukują więcej energii, niż jesteśmy w stanie zużyć w danym momencie, w określonych przypadkach możemy zdecydować się na sprzedaż nadwyżki energii elektrycznej do sieci.
Prosumenci indywidualni (prosument = producent + konsument) do końca roku 2021 nie mają jeszcze takiej możliwości, pojawi się ona dopiero wraz ze zmianami w przepisach dotyczących fotowoltaiki, które mają wejść w życie od 2022 r. Więcej na ten temat piszemy w dalszej części artykułu.
Sprzedaż energii z fotowoltaiki w 2021 r. – prosument indywidualny
Zgodnie z obowiązującymi aktualnie w Polsce przepisami odsprzedaż energii elektrycznej wyprodukowanej przez osoby fizyczne nie jest możliwa do końca 2021 roku. Zamiast tego tacy prosumenci przekazują prąd do sieci, a kiedy potrzebują – odbierają w postaci upustu na energię pobraną od operatora, korzystając z urządzeń elektrycznych. Instalacje o mocy do 10 kWp mogą pobrać 80% (współczynnik 0,8) energii wprowadzonej do sieci, zaś przy instalacjach o mocy od 10 do 50 kWp – 70% (współczynnik 0,7).
Na rozliczenie nadwyżki ma się 365 dni od momentu wprowadzenia energii do sieci. Jeżeli prosument indywidualny wyprodukuje zbyt dużo energii, to nie uda się jej zbilansować i zostanie ona utracona. W związku z tym bardzo ważne jest budowanie instalacji fotowoltaicznej odpowiednio dopasowanej do potrzeb danego gospodarstwa. Ustawa o odnawialnych źródłach energii (tzw. ustawa o OZE) w jej obecnym kształcie zakłada, że w przypadku nadprodukcji odsprzedaż energii elektrycznej do sieci nie może stanowić dla prosumenta indywidualnego źródła korzyści materialnych.
Warunkiem korzystania z systemu upustów jest posiadanie jednej faktury za energię i dystrybucję lub zgody sprzedawcy energii elektrycznej na rozliczanie faktur prosumeckich.
UWAGA: Kolejne zmiany w ustawie o OZE mają wejść w życie w 2022 roku i wynikają z chęci implementacji przez rząd RP postanowień dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z 5 czerwca 2019 r. nr 2019/944 w sprawie wspólnych zasad rynku wewnętrznego energii elektrycznej. Na chwilę obecną (28.10.2021) wiadomo na pewno, że nie uda się dotrzymać pierwotnie planowanego terminu wprowadzenia zmian w ustawie o OZE, czyli 1 stycznia 2022 r., ale konkretnej daty ich wejścia w życie wciąż nie określono. Szacuje się jednak, że nowe przepisy zaczną obowiązywać nie wcześniej, niż od 1 lipca 2022 roku, a być może nawet nieco później.
Nieprosumenckie gospodarstwo domowe
W określonych przypadkach może jednak mieć miejsce sprzedaż energii do sieci przez gospodarstwo domowe. Decyzję w zakresie sposobu rozliczenia nadwyżek energii wprowadzanej do sieci z mikroinstalacji podejmuje klient wraz ze złożeniem wniosku o przyłączenie instalacji do sieci.
Gospodarstwo domowe, będące odbiorcą końcowym, może przyłączyć mikroinstalację do sieci elektroenergetycznej na umowach rozdzielonych, tj. umowie sprzedaży i umowie dystrybucyjnej. Inwestor musi podpisać umowę sprzedaży energii elektrycznej, w której sprzedającym jest właściciel mikroinstalacji, a kupującym zakład energetyczny.
W umowie zawarte są postanowienia w zakresie rozliczenia energii wprowadzonej przez mikroinstalację do sieci. Jest również określona stawka – cena określana przez Prezesa URE, po której zakład energetyczny (jako sprzedawca zobowiązany) kupuje energię. W umowie znajdziemy też zapisy w zakresie okresu rozliczeniowego i terminu płatności za wystawioną fakturę.
Osoba fizyczna, która nie jest prosumentem, wystawia sprzedawcy rachunek uproszczony na zasadzie określonej w umowie. W przypadku podatnika VAT jest to faktura VAT. Osoba fizyczna uwzględnia przychód ze sprzedaży przy rozliczeniu rocznym z Urzędem Skarbowym. W tym celu otrzymuje PIT-8C za poprzedni rok kalendarzowy. Od sprzedanej energii elektrycznej musi też zapłacić podatek.
Umowy takie są mniej opłacalne niż umowy prosumenckie, ponieważ rozliczenie w ramach opustu jest dużo korzystniejsze dla gospodarstw domowych.
Nowelizacja ustawy o OZE – przedsiębiorca = prosument
Do niedawna przedsiębiorstwa nie mogły magazynować energii w sieci elektroenergetycznej. Wyprodukowane nadwyżki energii mogły być tylko do sieci sprzedawane. Cena za którą operator miał obowiązek odkupić nadmiar energii była ustalana urzędowo i wynosiła około 170zł/mWh.
Zgodnie z nowelizacją ustawy o OZE (29 sierpnia 2019 roku weszła w życie ustawa z 19 lipca 2019 r. o zmianie ustawy o odnawialnych źródłach energii oraz niektórych innych ustaw) przedsiębiorcom przyznany został status prosumenta. W połączeniu z innymi zmianami prawnymi i ułatwieniami w zakresie inwestycji fotowoltaicznych umożliwia to przedsiębiorcom obniżenie kosztów energii, pośrednio także dzięki instrumentom finansowym wspierającym zakup mikroinstalacji.
Niektóre przepisy znowelizowanej ustawy weszły w życie już 1 stycznia 2020 r. (zmiany w definicjach m.in. biogazu czy zapisy o maksymalnym dopuszczalnym wieku instalacji, które po raz pierwszy wytworzą energię). 29 lutego 2020 r. zaczęła natomiast obowiązywać podstawa prawna do wydania przez Ministra Energii rozporządzenia ws. szczegółowych warunków funkcjonowania systemu elektroenergetycznego.
We wspomnianej nowelizacji ustawy o OZE zmieniona została także definicja prosumenta – zgodnie z jej nowym brzmieniem prosumentem energii odnawialnej jest również taki przedsiębiorca, dla którego wytwarzanie energii elektrycznej nie stanowi przedmiotu przeważającej części prowadzonej działalności gospodarczej. Warto dodać, że uwzględniona jest tu nie tylko fotowoltaika – sprzedaż energii do sieci jest możliwa także dla prosumentów wytwarzających prąd z wiatru, biomasy lub np. biogazu.
Co zawiera pakiet prosumencki?
- Wprowadzenie nowej definicji „prosumenta energii odnawialnej” i objęcie nią przedsiębiorców, dla których wytwarzanie energii nie stanowi przedmiotu przeważającej działalności gospodarczej. Prosument może wytwarzać energię elektryczną w mikroinstalacji (moc do 50kWp).
- Objęcie tak zdefiniowanych prosumentów systemem opustów. Przedsiębiorstwa mają możliwość wytwarzania energii elektrycznej na własne potrzeby. Nadwyżki mogą „magazynować” w sieci elektroenergetycznej operatorów energetycznych, a następnie je odbierać, by zaspokoić swoje potrzeby energetyczne.
- Rozliczanie energii w dłuższych cyklach rozliczeniowych, co umożliwia korzystanie z wyprodukowanej przez siebie energii w okresach niższej produkcji, która nie zaspokaja potrzeb przedsiębiorców.
- Uznanie za prosumentów także spółdzielni energetycznych, które mogą zrzeszać maksymalnie do 1000 członków z nie więcej nić 3 sąsiadujących ze sobą gmin wiejskich lub wiejsko-miejskich. W przypadku spółdzielni energetycznych łączna moc elektryczna instalacji nie może być większa niż 10 MW, a rozliczanie w systemie opustów jest dla takich spółdzielni możliwe z zastosowaniem współczynnika równego 0,6.
- Rezygnację z obowiązku przygotowania projektu budowlanego dla najmniejszych mikroinstalacji do 6,5 kW.
- Wprowadzenie możliwości lokalizowania mikroinstalacji na terenach, które w planach miejscowych mają przeznaczenie inne niż produkcyjne.
Jaka jest cena prądu odsprzedawanego do sieci?
Prąd sprzedawany jest po cenie energii czynnej z poprzedniego kwartału. Oznacza to, że firma sprzedaje prąd w podobny sposób, jak każda inna elektrownia. Jednak elektrownie zarabiają, bo sprzedają znacznie więcej prądu, niż pobierają. Firmom sprzedaż nadwyżek produkowanej energii elektrycznej się nie opłaca, bo stosunek ceny kupna do sprzedaży jest niekorzystny. Dlaczego? Kiedy zakład sprzedaje prąd, sprzedaje tylko energię czynną. Gdy zakład kupuje energię, w cenę prądu wlicza się:
- Energię czynną (~40%)
- Przesył energii
- Jakość przesyłu
- Akcyzę
- VAT
- Opłaty stałe
Fotowoltaika – zmiany w 2022 roku
Zgodnie z informacjami udostępnionymi przez stronę rządową na temat nowelizacji ustawy o OZE, jaka ma wejść w życie w 2022 roku, zasadniczą zmianę będzie stanowić system rozliczeń. Obecnie używany net metering (system opustów) ulegnie likwidacji, a na jego miejsce wprowadzony zostanie tzw. net-billing. Na czym polega ten model rozliczeń?
Najprościej mówiąc wprowadzone zostaną rozliczenia kosztów sieciowych energii oddawanej i pobieranej, a samo rozliczenie nastąpi według cen rynkowych. To oznacza, że nadwyżki produkowanego przez prosumentów prądu będą mogły zostać przez nich sprzedane do sieci po średniej cenie hurtowej z kwartału poprzedzającego datę sprzedaży, a w przypadku niedoborów (np. nocą, gdy instalacja fotowoltaiczna nie pracuje) konieczny będzie zakup energii po aktualnych stawkach rynkowych (detalicznych).
Co istotne, sprzedaż nadwyżki energii elektrycznej do sieci i osiągane z tego tytułu zyski nie będą traktowane jako przychód w rozumieniu ustawy o podatku dochodowym, tzn. nie będą podlegać opodatkowaniu.
Fotowoltaika 2023 – kogo dotyczą nowe przepisy?
Na chwilę obecną ustawa o OZE gwarantuje dotychczasowym prosumentom możliwość korzystania z systemu opustów (net meteringu) przez 15 kolejnych lat od daty pierwszego wprowadzenia energii elektrycznej z instalacji PV do sieci. Należy jednak pamiętać, że ostateczna data możliwości korzystania z systemu opustów to 31 grudnia 2035 roku – po tej dacie nie będzie już to możliwe.
Nowe przepisy obejmą zatem zasadniczo wyłącznie nowych prosumentów, czyli tych, którzy wprowadzą energię elektryczną ze swojej instalacji PV do sieci po 1 stycznia 2022 r. Wszyscy ci, którzy zdążą uruchomić instalację PV przed 31 grudnia 2021 r. będą rozliczać się według obecnie obowiązujących zasad. Realnie rzecz biorąc najlepszym wyjściem dla każdego, kto chce korzystać z systemu opustów w najbliższych latach, jest zgłoszenie poprawnie działającej mikroinstalacji PV najpóźniej do 30 listopada 2021 r.
Nowe regulacje prawne przewidują też możliwość przejścia w dowolnym momencie z systemu opustów na nowy model rozliczeń, jednak będzie to opcja wyłącznie jednorazowa i bez możliwości powrotu. Dlatego decyzję o takiej migracji należy podejmować z rozwagą i po uwzględnieniu wszystkich „za” i „przeciw”.
Czy odsprzedaż nadwyżki energii elektrycznej do sieci będzie się opłacać?
To kwestia, którą w tym momencie trudno precyzyjnie i jednoznacznie określić, niemniej jednak trzeba pamiętać o kilku zapisach, jakie znalazły się w projektowanej ustawie. Poniżej prezentujemy je w skondensowanej formie:
- Wartość energii wyprodukowanej przez prosumenta będzie określana w oparciu o średnią miesięczną cenę rynkową energii z Towarowej Giełdy Energii, a od 2024 roku na podstawie średniej godzinowej.
- Okres rozliczeń pozostanie bez zmian (1 rok), natomiast w nowym systemie co miesiąc będzie możliwe wypłacenie maksymalnie do 20% wartości wprowadzonej energii w danym miesiącu.
- Ponieważ sprzedaż energii do sieci będzie prowadzona po cenach hurtowych, dobrym rozwiązaniem może okazać się inwestycja we własne magazyny energii – dzięki nim w dłuższej perspektywie czasowej będzie można uzyskać wymierne oszczędności związane z koniecznością zakupu mniejszych ilości prądu po cenach detalicznych.
- Do 1 lipca obowiązuje system rozliczeń cen prądu według stawek miesięcznych TGE, natomiast od 1 lipca 2024 roku rozliczenie będzie w systemie godzinowym. Oznacza to, że po 1 lipca 2024 roku sprzedaż nadwyżki energii elektrycznej do sieci będzie najprawdopodobniej bardziej opłacalna, ponieważ prąd produkowany przez instalacje fotowoltaiczne rano i pod wieczór będzie droższy niż ten wytwarzany w godzinach szczytu. W pośredni sposób może to zwiększyć opłacalność instalacji PV zorientowanych inaczej niż na południe, ponieważ będą one produkować prąd w potencjalnie „najdroższym” czasie.